- Prawo i Budowa : Budownictwo i Nieruchomości - https://prawoibudowa.pl -

Czy wniesienie skargi do WSA wstrzymuje wykonanie planu zagospodarowania przestrzennego ?

Inwestorzy infrastruktury sieciowej coraz częściej w porozumieniach z radami gmin doprowadzają do objęcia kluczowych odcinków realizowanych inwestycji planami zagospodarowania. Jest to rozwiązanie bardziej trwałe i bezpieczniejsze niż alternatywne pozyskanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Ponadto, jeżeli trasa inwestycji ma przebiegać przez obszar objęty postanowieniami już obowiązującego mpzp, realizacja inwestycji wymaga uchwalenia przez Radę Gminy odpowiedniej zmiany jego zapisów.

Charakter prawny miejscowych planów zagospodarowania

Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego mają charakter szczególny w polskim systemie prawa. Ich postanowienia stanowią bowiem przepisy powszechnie obowiązującego na danym terenie prawa (akt prawa miejscowego). Kompetencję do wprowadzania takich przepisów posiada natomiast Rada Gminy. Plan zagospodarowania dotyczy zazwyczaj znacznych obszarów terenu i obejmuje swoim zasięgiem liczne nieruchomości będące własnością różnych osób. Gdy postanowieniami mpzp zostanie objęta również nieruchomości właścicieli protestujących przeciwko realizacji inwestycji liniowej, konieczna staje się obrona podjętej przez Radę Gminy uchwały w postępowaniu przed wojewódzkim sądem administracyjnym.

Komu przysługuje skarga do sądu

Zgodnie z art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą podjętą przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej (w tym przypadku uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego) może zaskarżyć uchwałę do sądu administracyjnego. Złożenie skargi do sądu administracyjnego musi jednak zostać poprzedzone wezwaniem organu do usunięcia naruszenia prawa spowodowanego kwestionowaną uchwała (planem zagospodarowania).

Zaskarżanie uchwał planistycznych stało się coraz częstszą praktyką właścicieli nieruchomości sprzeciwiających się realizowaniu na ich gruntach inwestycji liniowej. Wraz z wniesieniem skargi protestujący domagają się często także wstrzymania przez sąd wykonalności uchwały wprowadzającej miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i w ten sposób zablokowania realizacji inwestycji na czas procesu.

Sąd nie może wstrzymać wykonania planu

Takich działań właścicieli nie należy się jednak obawiać. Naczelny Sąd Administracyjny od lat prezentuje jednoznaczne stanowisko, że wyłączona jest możliwość wstrzymania wykonania aktu prawa miejscowego, który wszedł w życie. Wynika to również z art. 61 ustawy z dnia 30 sierpnia
2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, który wprost zakazuje wstrzymywania wykonalności aktów prawa miejscowego, jeżeli weszły one w życie i stały się obowiązujące.

Trzeba więc pamiętać, że uchwała w sprawie wprowadzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wchodzi w życie i zaczyna obowiązywać po upływie 14 dni od dnia jego ogłoszenia w dzienniku urzędowym właściwego województwa (chyba że w uchwale wskazano termin dłuższy). Plany są zamieszczane w tych dziennikach stosunkowo szybko i wojewodowie z zasady nie zwlekają z ich opublikowaniem.

Plan miejscowy zdąży wejść w życie

Natomiast wniesienie skargi do sądu administracyjnego przez protestującego właściciela nieruchomości objętej zapisami planu wymaga w pierwszej kolejności wezwania Rady Gminy do usunięcia naruszenia prawa. Skargę można wnieść dopiero po bezskutecznym upływie odpowiedniego terminu od chwili wystosowania wezwania. Tym samym na dzień wniesienia skargi na plan i rozpoznawania przez Wojewódzki Sąd Administracyjny wniosku o wstrzymanie jego wykonalności zapisy planu miejscowego będą już stanowić obowiązujące przepisy prawa miejscowego.

Ta okoliczność wyklucza natomiast wstrzymanie ich wykonalności na czas procesu. Pozwala to inwestorowi korzystać z zapisów planu i występować o wydanie na jego podstawie pozwolenia na budowę dla inwestycji liniowej, pomimo że spór sądowy co do ważności i prawidłowości wprowadzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego będzie w toku.