W ostatnich dniach Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało Radzie Ministrów projekt nowej regulacji prawnej, która w założeniach ma uzdrowić realizację kluczowych inwestycji w zakresie dróg publicznych. Jednym z proponowanych rozwiązań jest ograniczenie Generalnym Wykonawcom swobody dysponowania środkami otrzymywanymi od Inwestora. Ma to zabezpieczyć podwykonawców przed nieotrzymaniem zapłaty.
Rząd rozpoczął pracę nad projektem ustawy o zapobieganiu nadużyciom w inwestycjach drogowych. Jednym z kluczowych założeń projektu jest zapewnienie inwestorowi publicznemu większej kontrolę nad rozliczeniami kontraktu. Taki skutek ustawodawca zamierza osiągnąć poprzez ograniczenie Generalnym Wykonawcom możliwość dysponowania środkami pieniężnymi wypłacanymi w trakcie realizacji zleconych robót.
Jakie kontrakty drogowe obejmie nowa ustawa?
Ustawa ma być stosowana do wszystkich inwestycji drogowych realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o wartości przekraczającej 1 milion złotych. Z pierwszego projektu można wywnioskować, że regulacje ustawy obejmą szeroki zakres kontraktów w drogownictwie. Nowe zasady będą stosowane zarówno do umów na budowę czy przebudowę dróg jak i do okresowych kontraktów na utrzymanie i naprawy danych odcinków dróg w zarządzie GDDKiA.
Rozwiązania z branży deweloperskiej również w kontraktach drogowych.
Jednym z istotnych założeń ustawy jest wprowadzenie drogowego rachunku powierniczego. W ramach takiego rachunku środki finansowe na realizację inwestycji będą sukcesywnie deponowane w Banku, a wypłata środków na rzecz Generalnego Wykonawcy będzie obwarowana dodatkowymi ograniczeniami. Podobne rozwiązanie od kilku lat funkcjonuje na rynku inwestycji deweloperskich i w założeniu miało zabezpieczać środki wpłacane przez nabywców lokali przed ich sprzeniewierzeniem przez dewelopera.
W ocenie autorów projektu podobne rozwiązanie jest potrzebne do regulowania płatności w kontraktach budowlanych realizowanych przez inwestorów publicznych. Konieczność utrzymania rachunku powierniczego będzie oczywiście dodatkowym kosztem dla Generalnego Wykonawcy. Projekt ustawy przewiduje, że koszty, opłaty i prowizje za prowadzenie drogowego rachunku powierniczego poniosą w częściach równych inwestor i wykonawca.
Wypłata środków wymaga spełnienia warunków.
Wypłata danej transzy środków będzie mogła nastąpić wyłącznie po spełnieniu warunków wynikających z zawartej umowy o roboty budowlane lub za zgodą inwestora. Potwierdzenie spełnienia warunków wypłaty na stanowić wpis kierownika budowy w dzienniku budowy potwierdzony przez inspektora nadzoru albo wydane przez uprawniony organ zaświadczenie drogowe.
Rachunek powierniczy umożliwi też inwestorowi publicznemu bezpośrednie regulowanie płatności na rzecz podwykonawców. W przypadku gdy Generalny Wykonawca odmówi wypłaty wynagrodzenia podwykonawcy za wykonane roboty, na podstawie zaświadczenia drogowego Bank wypłaci daną część wynagrodzenia bezpośrednio na rzecz podwykonawcy. Wypłata dokonana na rzecz podwykonawcy obniży natomiast wynagrodzenie Generalnego Wykonawcy.
Zgodnie z założeniami ustawy Generalny wykonawca będzie uprawniony do dysponowania środkami wypłacanymi z drogowego rachunku powierniczego wyłączenie w celu realizacji konkretnej inwestycji drogowej , dla której jest prowadzony rachunek. Wypłacane z tego rachunku środki nie będą mogły zostać przeznaczone np. na finansowanie prac na innej inwestycji realizowanej przez tego wykonawcę w tym samym czasie.
Rachunek powierniczy zabezpieczy roszczenia inwestora.
Po zakończeniu realizacji inwestycji, na drogowym rachunku powierniczym będą mogły również pozostać kwoty zatrzymane przez Inwestora na poczet roszczeń z tytułu rękojmi i gwarancji. Projekt ustawy nie określa przy tym, czy zatrzymanie tej cześć środków będzie obowiązkiem Inwestora, czy też Generalny Wykonawca będzie nadal uprawniony do zabezpieczania roszczeń gwarancyjnych w inny sposób (np. gwarancją bankową lub ubezpieczeniową).
Wydaje się, że słusznym rozwiązaniem będzie pozostawienie tej kwestii do uregulowania w umowie na wykonanie robót drogowych. Nie zawsze bowiem utrzymywanie kwot zatrzymania na rachunku powierniczym przez kilkuletnie okres gwarancji i rękojmi oraz ponoszenie przez strony umowy kosztów prowadzenia rachunku będzie uzasadnione ekonomicznie.
Pierwotne założenia projektu, będą zapewne ulegać jeszcze licznym modyfikacjom na etapie prac rządowych i sejmowych. O postępach prac legislacyjnych będziemy informować Państwa na bieżąco.
ARTYKUŁU? NAPISZ DO NAS