Różnica w powierzchni użytkowej budynku może być podstawą roszczeń kupujących o obniżenie ceny

Spory pomiędzy Deweloperami oraz nabywcami budynków i lokal mieszkalnych coraz części trafiają na wokandę sądów powszechnych. Nad interesującym zagadnieniem w ostatnich dniach pochylił się Sąd Okręgowy w Poznaniu uznając, że kupujący mogą skutecznie domagać się obniżenia ceny zakupu nieruchomości z tytułu wady polegającej na zmniejszonej powierzchni użytkowej lokalu wynikającej z zastosowania przed Dewelopera tzw. starej normy pomiaru powierzchni - PN-70/B-02365.

Jednym z kluczowych zagadnień w omawianym orzeczeniu była możliwości przypisania deweloperowi odpowiedzialności i uznania za wadę nieruchomości różnicy w powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego wynikającej z zastosowania danej normy pomiaru powierzchni użytkowej.

W praktyce umów deweloperskich nadal powszechnie spotyka się przypadki gdzie w umowie deweloper nie określa wiążącej strony normy według, której zostanie ostatecznie ustalona powierzchnia użytkowa nabywanego budynku lub lokalu, albo wskazuje na stosowanie mniej korzystnej dla nabywców (nieobowiązującej już) normy PN-70/B-02365.

Zapisy dotyczące stosowania w/w normy w relacjach miedzy stornami są wprowadzane w umowach niezależnie od tego, że projektu budowlany oraz docelowe pomiary na potrzebę oddania obiektu do użytkowania i założenia kartoteki budynku wykonuje się ostatecznie według aktualnej norma PN-ISO 9836:1997. Zdarza się przy tym, że zapisy część tekstowej umowy deweloperskiej wskazują na normę PN-70/B-02365 podczas, gdy załączniki do tej umowy (np. rzut lokalu) oraz projekt budowlany przewidują obliczenie powierzchni zgodnie normą PN-ISO 9836:1997.

Różnica pomiarów wykonanych przy zastosowaniu różnych norm może przy tym dochodzić nawet do kilku metrów kwadratowych na niekorzyść nabywców. Taką praktykę zakwestionował natomiast Sąd Okręgowy w Poznaniu – rozpatrując sytuację w której powierzchnia użytkowa budynku wyliczona według normy PN-70/B-02365 pozostawała zgodną z Umową Deweloperską, lecz wyliczona według normy PN-ISO 9836:1997 była o klika metrów kwadratowych niższa niż określona w umowie.

Wobec powyższych nieścisłości i mają na względzie, że nabywcami nieruchomości w ramach przedsięwzięcia deweloperskiego są konsumenci podlegający podwyższonym standardom ochrony prawnej, formalnie zgodna z umową powierzchnia użytkowa lecz, obliczona według nieobowiązującej normy PN-70/B-02365, została potraktowana jako wada rzeczy sprzedanej.

Uznano, że kupujący jest zatem uprawiony do żądania obniżenia ceny z tytułu wady rzeczy sprzedanej polegającej na zmniejszonej powierzchni użytkowej budynku, a wynikającej z dokonania pomiaru tej powierzchni w oparciu o normę PN-ISO 9836:1997 według której został sporządzony projekt budowlany, chociaż treść samej umowy deweloperskiej wprost odsyłała do stosowania uprzedniej normy PN-70/B-02365.

MASZ PYTANIE DOTYCZĄCE TEGO
ARTYKUŁU? NAPISZ DO NAS

Zobacz inne artykuły z tego działu

podwykonawstwo w zamówieniach publicznych

Zamówienia Publiczne: Bezpośrednia zapłata podwykonawcy

kto odpowiada za awarie przyłącza wodociągowego

Awaria kanalizacji – kto zapłaci?

Kara umowna za odstąpienie od umowy w wyniku niewykonania zobowiązania pieniężnego niedopuszczalna

Łączenie kar umownych za nieterminowość oraz odstąpienie od umowy. Ciekawe orzeczenie SN


Inwestycje
liniowe

Strefa
szkoleń

Kontakt

Inwestycje
liniowe

Strefa
szkoleń

Kontakt

Dowiedz
się jak
możemy
Tobie
pomóc