Ustanowienie służebności nie przeszkodzi w powoływaniu się na jej zasiedzenie

Nieruchomości

10.07.2018


Zagadnienie zasiedzenia służebności przesyłu w sporach sądowych pomiędzy gestorami sieci i właścicielami nieruchomości stale zyskuje na znaczeniu. Często spotyka się sytuacje, gdy przedsiębiorca przesyłowy wpierw przegrał postępowanie sądowe o ustanowienie służebności przesyłu, a następnie broniąc się przed dalszym roszczeniem właściciela o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości podnosi zarzut uprzedniego zasiedzenia tej służebności.

Nad tą specyficzną sytuacją procesową (rozbieżnie rozstrzyganą przez sądy powszechne) pochylił się w ostatnim czasie Sąd Najwyższy, prezentując ważne dla przedsiębiorstw przesyłowych stanowisko. Coraz korzystniejsze na przestrzeni ostatnich lat orzecznictwo Sądu Najwyższego sprawiło, że obrona przedsiębiorstw przesyłowych w oparciu o zarzut zasiedzenia służebności często pozwala na skuteczne zniwelowanie roszczeń finansowych właścicieli. Gestorzy sieci mogą bronić się przed zapłatą wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powołując się na zasiedzenie służebności przesyłu lub służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu.

Tego rodzaju zarzut może być skutecznie podnoszony także wtedy gdy we wcześniejszym e postępowaniu (o sądowe ustanowienie służebności przeysłu) zatriumfował właściciel nieruchomość. Powoływania się na zasiedzenie w kolejnym procesie nie ogranicza również fakt, że przedsiębiorca przesyłowy podnosił zarzut zasiedzenia we uprzedniej sprawie o ustanowienie służebności, który to zarzut nie został wówczas przez Sąd z różnych względów uwzględniony.

Dopuszczalność powołania się na wcześniejsze zasiedzenie służebności w przypadku, gdy została ona jednak ustanowiona na drodze sądowej z wniosku właściciela nieruchomości była kwestionowana z uwagi na instytucję powagi rzeczy osądzonej. W orzecznictwie sądów powszechnych często pojawiało się stanowisko, że postanowienie o ustanowieniu służebności przesyłu korzysta z tzw. rozszerzonej prawomocności orzeczenia.

W konsekwencji przyjmowano, że skoro sporna służebność została ustanowiona konstytutywnym orzeczeniem sądu, to nie mogła jednocześnie zostać nabyta przez zasiedzenie przed wydaniem tego orzeczenia. W praktyce wykluczało to skuteczne powoływanie się na zarzut zasiedzenia służebności w dalszych sprawach sądowych, np. o wynagrodzenie za bezumowne korzystaniem z nieruchomości. Takie stanowisko kilkakrotnie przyjmowały różne Sądy Apelacyjne, m.in. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 20 kwietnia 2017 r. (I ACa 1357/16), podkreślając, że uprzednie wydanie postanowienia o ustanowieniu służebności przeysłu przesądza, per se, że służebność taka nie mogła powstać wcześniej, wskutek innych zdarzeń prawnych, np. przez zasiedzenie, także na rzecz poprzedników prawnych aktualnego przedsiębiorcy, do którego należą urządzenia przesyłowe.

Utrwalającą się, a niekorzystną dla gestorów sieci praktykę orzeczniczą zakwestionował jednak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 stycznia 2018 r. II CSK 124/17 rozpatrując sytuacje, w której przedsiębiorstwo przesyłowe broniło się zarzutem zasiedzenia pomimo uprzedniego ustanowienia służebność na drodze sądowej. Sąd Najwyższy doszedł do przekonania, że takie działanie jest nie tylko dopuszczalne ale może być skutecznym środkiem obrony przed roszczeniami finansowymi właściciela nieruchomości.

Samo formalne ustanowienia służebności na drodze sądowej nie wyklucza możliwości udowodnienia w innym procesie, że do jej nabycia doszło jeszcze przed wydaniem tego orzeczenia, np. poprzez zasiedzenie. Podkreślono bowiem, że uwzględnienie zarzut zasiedzenia nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem zasiedzenia w odrębnym postępowaniu (zainicjowanym na wniosek właściciela urządzeń przesyłowych), następuje wyłącznie w uzasadnieniu, nie zaś sentencji rozstrzygnięcia. Rozstrzygnięcie w tym zakresie nie partycypuje zatem w mocy wiążącej wydanego postanowienia i może być kwestionowane w innych postępowaniach. Ten element ustaleń faktycznych jest dokonywany incydentalnie w ramach danej konkretnej sprawy, na potrzeby konkretnego postępowania, a stanowisko sądu w tym zakresie nie korzysta z mocy wiążącej w innych postępowaniach sądowych.

Warto zatem pamiętać, że w ramach obrony przed sukcesywnie realizowanym katalogiem roszczeń właścicieli nieruchomości zabudowanych sieciami przesyłowymi, gestor sieci może i powinien bronić się na każdym etapie wielowątkowych sporów sądowych. Jednym ze środków obrony jest natomiast zarzut zasiedzenia służebności przesyłu lub służebności gruntowej, który można podnosić konsekwentnie w kolejnych sprawach sądowych prowadzonych pomiędzy tymi samymi stronami.

Powołanie się na zasiedzenie służebność może okazać się skuteczną strategia obrony przed roszczeniami właściciela o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, także wtedy gdy przeciwnik zwyciężył w poprzedniej sprawie o ustanowienie służebności na drodze sądowej, a zarzut zasiedzenia w tym postępowaniu nie został uwzględniony lub w ogóle nie był podnoszony przez przedsiębiorcę.

Wato zatem powoływać się na zasiedzenie służebności w kolejnych sporach pomiędzy przedsiębiorca przesyłowym a właściciel nieruchomości (i zawczasu gromadzić dodatkowy materiał dowodowy). Nawet jeżeli podniesiony w uprzednim procesie zarzut zasiedzenia nie odniósł zakładanego skutku, może okazać się kluczem do skutecznej obrony w kolejnej sprawie.

MASZ PYTANIE DOTYCZĄCE TEGO
ARTYKUŁU? NAPISZ DO NAS

Zobacz inne artykuły z tego działu

stwierdzenie nabycia spadku a zasiedzenie

Twoja spółka posiada grunty rolne? Cz. 2. Kiedy KOWR może przejąć udziały i akcje tej spółki?

Od stycznia książka obiektu może być elektroniczna (EKOB)

Zmiany w opodatkowaniu nieruchomości

Najem prywatny tylko na ryczałcie

przekształcenie użytkowania wieczystego we własność ustawa

Przepisy „#StopPatodeweloperka” – jakie zmiany w prawie wprowadza nowelizacja rozporządzenia w sprawie warunków technicz...


Inwestycje
liniowe

Strefa
szkoleń

Kontakt

Inwestycje
liniowe

Strefa
szkoleń

Kontakt

Dowiedz
się jak
możemy
Tobie
pomóc